Kubs - 2006-10-01 03:04:48

Pokład OW Tormentor.

- 16 minut - szepnął pod nosem dowódca imperialnej floty, kod 4:20:11.
- 16 minut i ta potężna flota zamieniłaby nas w pył - powiedział z większym naciskiem, odwracając się do oficera odpowiedzialnego za skanowanie przestrzeni.
- Admirale, wygląda na to że mieliśmy szczęście.
- Wygląda na to, że znów obudziłeś się w porę przy swoim pulpicie.
- Oficer lekko zakłopotany odwrócił głowę w kierunku ekranu wyświetlającego wyniki skanu przestrzeni.
- 1445 Okrętów wojennych admirale. Ktoś na nas czychał.
- Już sobie wyobrażam moją trumnę która zostałaby uroczyście wystrzelona w przestrzeń przy dźwiękach marsza pogrzebowego. Pewnie byłaby pusta zważywszy na to że po tym ataku nie zostałyby z nas nawet szczątki. Oficer na te słowa zesztywniał a w jego oczach pojawił się niemy strach.

Admirał odwrócił się w kierunku iluminatora, spojrzał na majaczącą w dali Felucię, planetę na odległych rubieżach, krańcowy punkt strefy wpływów Imperatora Kubsa. Z tej odległości wyglądała jak kula wykonana z czarnego metalu, sprawiająca wrażenie niezniszczalnej.
- jak tylko ta flota się oddali, wracamy wyładować surowce, prace nie mogą zostać przerwane. Na szczęście flota agresora się wycofała więc obrona planetarna nie doznała uszczerbku.
Tą planetę trzeba wzmocnić, imperator ma wobec niej ważne plany. Przekaż rozkazy poszczególnym oficerom.
Acha...jeszcze jedno...napij się kawy. Nie możemy sobie pozwolić na ryzyko twojego ponownego zaśnięcia, chyba że spieszno Ci do kroniki poległych w walce.
Oficer zasalutował niepewnie po czym udał się do oficera łącznościowego niezwłocznie przekazać rozkazy.

Admirał spojrzł jeszcze raz na Felucię i westchnął: muszę poprosić imperatora o takie 1000 okrętów.

Servius - 2006-10-01 10:18:03

Fajne opowiadanie, i oby było ich więcej :D. Jak się tak wszystkie opowiadania kiedyś złączy to się książke wyda :D.

GotLink.pl