LEGION X SPQR

Ave

Ave!

Maximusie - mówiłem Ci o cierpliwości...
wcześniej nie zgłaszałeś że kumrcia Cię atakuje
poza tym zaatakował Cię jeszcze przed wysłániem do nich mojej propozycji podpisania paktów...
natomiast Ty wysłałeś swoje rakiety już PO podpisaniu paktów, więc doprowadziłeś do złamania przez Legion świerzo podpisanego sojuszu.
jeżeli poniosłeś jakieś straty po jego ataku, trzeba było odrazu mówić - zareagowałbym i wyszedł byś na swoje,
a tak - jak kumrcia zażądałby wyższego odszkodowania, to też nie wiele mógłbym tą kwotę zmniejszyć.

Cóż...
Nie załamywać się
Po prostu proszę o więcej cierpliwości następnym razem - abym mógł spróbować rozwiązać problem pokojowo

Salve!

drogi ofciu powiedz mi prosze kiedy to podpisales z nimi pakty i kiedy to niby ja zaatakowalem tego kolesia... info o tym ze jest podpisany pakt doatalem po 16... czyli defakto od ponad godziny nie bylo mnie juz w domu bo bylem w pracy.... atak na niego przeprowadzilem przed 13.... i wtedy nic nie wiedzialem o zadnym pakcie.... nie jestem jakims skonczonym debilem zeby lamac PAKTY!!!! ja ponioslem wieksze straty niz on bo oprocz surowy jeszcze stracilem troche lamek ponad 20 dt i jeszcze cos tam.....

Sprawa została wyjaśniona z Maximusem - i to jest najważniejsze
Teraz będe ją wyjaśniał z  Abaddonem z AoA

Salve!

Nie pozwolmy by cokolwiek zlamalo Legion! Nie ma takiej osoby, ani takiej rzeczy ktora moglaby zerwac wiezy przyjazni i dlugotrwalego zaufania!
Wzywam Was Legionisci!
Legion żyje, Legion zdobywa, Legion łączy!!!